Bardzo lubię gotować, przyrządzać, cieszyć się jak innym smakuje, to co wyczarowałam. Czasami coś z niczego... Ale lubię też jeść na mieście, ze znajomymi, w fajnych miejscach.
Poniżej kilka zdjęć jedzeniowych z szeroko pojętych miejsc z jedzeniem.
Na początek: filet z łososia ze szpinakiem i cukinią - pycha!
Sałatka z grillowanym kurczakiem i awokado w roli głównej:
Tatar z łososia - uwielbiam! A w takim wydaniu był po prostu pyszny!
Kolejna propozycja to zupa krem z selera z czipsami z chorizo - PYCHA!
Nie ma to jak królik :) W karcie oznaczony był jako: KRÓL w sosie śmietanowym - był pyszny, bardzo delikatny i smaczny.
Tatar z pstrąga jadłam pierwszy raz - bardzo dobry, ale pod warunkiem, że skropimy go cytryną, zjemy z kaparami bądź sosem balsamico - sam w sobie nieco mdły.
Poniżej kawał dobrego mięsa w sosie własnym z dodatkiem super cienkich frytek:
I na koniec carpaccio z wołowiny:
Mam nadzieję, że amatorów jedzenia na mieście jest sporo :) I że podobnie jak mnie takie jedzenie inspiruje do tego, by podobnego spróbować w domu. Często kilka razy przeglądam kartę, dopytuję, by wiedzieć jak najwięcej i umieć powtórzyć danie samodzielnie. Tak już mam! :)
Smacznego!
Na taką zupę z selera,to chętnie bym się wybrałą:)
OdpowiedzUsuńPolecam, jadłam w Warszawie w Skandalu! :)
UsuńŁosoś i szpinak! Tonami bym jadła. Jem, lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Było pyszne. Powtarzałam w domu, niebawem przepis na blogu, zapraszam :)
Usuń