poniedziałek, 15 września 2014

wakacje nad polskim morzem i na obiad: ryba, ryba, ryba! :)

Uwielbiam nasze morze! Staram się widzieć je przynajmniej kilka razy w roku, nie zawsze się udaje. Ale w tym roku się udało, byłam, widziałam, a nawet dotykałam :) Choć to mało powiedziane, bo pogoda w tym roku nas mocno rozpieszczała i wakacje nad morzem to był strzał w 10!

Poniżej zdjęcia jedzenia, jakie dane mi było kosztować. Muszę przyznać, że królowała ryba. I mam to szczęście, że trafiam w miejsce, gdzie rzeczywiście jest świeża, dobrze przygotowana i dzięki temu smaczna. Jeszcze nigdy (a wracam tam od 7lat) nie zdarzyło się, by mi coś nie smakowało, albo żebym miała rewolucje... Poniżej kilka zdjęć, czas wspomnień :)

dorsz z patelni z pieczonym ziemniakiem i ogórkami małosolnymi


dorsz z patelni z miksem surówek i ziemniakiem pieczonym wraz z sosem tzatziki


kiełbasa z grilla :)


grillowany łosoś z masłem czosnkowym, ziemniakiem i ogórkami małosolnymi

gulasz mięsny z plackami ziemniaczanymi



dorsz z ziemniakiem i ogórkami
Tak jak mówiłam - prawie same ryby! Ale uwielbiam, zwłaszcza gdy jedząc je słyszę szum morza! :)

Zachód słońca na plaży... Już zastanawiam się kiedy tam wrócę....

 


Lubicie nasze morze? Macie swoje ulubione miejsca? Trafiacie na dobrą kuchnię? Podzielcie się jeśli możecie :)



Smacznego!

PS. Znikam z bloga na jakiś czas, mam nadzieję, że o mnie nie zapomnicie. Po powrocie pokażę zdjęcia z kulinarnych podróży i na pewno nowe przepisy, do zobaczenia!

wtorek, 9 września 2014

mięso mielone w dwóch odsłonach: z dzikim ryżem i nadziewaną papryką

Witajcie!
Dzisiaj przedstawię Wam dwa sposoby podania mięsa mielonego. Nie są to oczywiście dwa jedyne (sama znam jeszcze duuużo), ale dwa, jakie ostatnio zaserwowałam. Jeden i drugi był smaczny. Dla zachęty zdjęcie, zapraszam!


Najpierw przygotowałam mięso mielone, które chciałam zjeść z dzikim ryżem. Okazało się, że zrobiłam tego, na tyle dużo, że zostało na drugi dzień, ale żeby nie jeść tego samego, nadziałam farszem papryki. Takim oto sposobem miałam w sumie dwa różne obiady, ale po kolei.

Mięso mielone z dzikim ryżem
Miałam zmielone mięso indyka, wrzuciłam na patelnię, posmażyłam i dodałam do niego sporo różnych przypraw (sól, pieprz, oregano, zioła prowansalskie) i czarne oliwki oraz suszone pomidory. Pod koniec dodałam mały słoiczek koncentratu pomidorowego. W międzyczasie ugotowałam dziki ryż. Podałam obiad. Całość była bardzo smaczna. Mięso z przyprawami było super, smak podkręciły moje ulubione suszone pomidory.




Papryka nadziewana mięsem mielonym z dzikim ryżem
Jak już wspomniałam, z dnia poprzedniego zostało mi trochę mięsa mielonego i ugotowanego dzikiego ryżu. Jako, że nie zawsze mam ochotę na to samo dzień po dniu, staram się zawsze coś zmienić, żeby choć pozornie wydawało się, że to jednak nowy, świeży obiad. Tak było też tym razem. Mięso mielone wymieszałam z dzikim ryżem. Papryki umyłam, wydrążyłam środek i nadziałam farszem. Wstawiłam do piekarnika. Po około 40 minutach miałam super pyszne danie. 





Takim sposobem miałam jakby nie patrzeć różne obiady :) Zarówno pierwszy jak i drugi łapie się w kategorie obiadów dietetycznych, czyli takich, jakie ostatnio zjadam. Czy zdarza Wam się kombinować podobnie ze składnikami albo obiadami?

Smacznego!

piątek, 5 września 2014

dietetyczne grillowane kotleciki z mielonej wołowiny

Niektórzy z Was już wiedzą, że nie robię zwykłych kotletów mielonych. Moje są zazwyczaj pieczone w piekarniku. Ostatnio byłam u znajomych na grillu, który organizowany był z okazji zakończenia wakacji, pomyślałam, że takie kotlety będą miłą odmianą dla tłustej karkówki i kiełbasy, która podawana jest standardowo.

Kotleciki z grilla - z płatkami owsianymi, otrębami i mnóstwem składników. 

Zapraszam!

zdjęcie zrobione, jak już kotlety znikały z talerza :)


Składniki:
  • 40 dkg mielonej wołowiny
  • czerwona papryki - 1/4 sztuki
  • por - 5 cm
  • cebula - 1/2 małej sztuki
  • pieczarka - 1 sztuka
  • czosnek - 3 ząbki
  • jajko - 1 sztuka
  • płatki owsiane - garść
  • otręby - 2 łyżki
  • olej rzepakowy - 1 łyżka
  • przyprawy do smaku: imbir, chili, pieprz ziołowy, sól morska
Przygotowanie:
  • Paprykę, pora, cebulę, pieczarkę i czosnek kroimy w bardzo drobną kostkę i dusimy na patelni polanej olejem rzepakowym. Dodajemy przyprawy. Dusimy po to, by warzywa się przegryzły i zmiękły. Odstawiamy do ostygnięcia.
  • Do mięsa dodajemy płatki, otręby, jajko i mieszamy. Dodajemy uduszone warzywa i dokładnie mieszamy.
  • Formujemy kotleciki i układamy na grillu (u mnie skończyło się na formowaniu kotlecików i ułożeniu ich w pojemniku do przechowywania żywności.



Kotleciki można upiec w piekarniku - pokazywałam już Wam przepis, który został ciepło odebrany, jest TUTAJ 
Tym razem zostały upieczone na grillu i nieskromnie muszę przyznać, że znowu wyszły pyszne :)

Smacznego!