dzisiaj propozycja obiadowa - schab z pieczonymi ziemniakami.
Jest to tak zwany obiad z tego, co jest. Bo schab miałam upieczony już wcześniej, a w wersji standardowej już się przejadł. Ziemniaki natomiast zostały z poprzedniego dnia. Zastanawiałam się nad kotlecikami z tuńczykiem, w których skład wchodzą również ziemniaki, ale skończyło się na propozycji obiadowej - schab z ziemniakami.
Niby proste, a jednak inne. Było smaczne. Zapraszam.
Składniki:
- pieczony schab
- ziemniaki z wczoraj - albo po prostu ugotowane w kawałkach
- cebula
- sól, pieprz, zioła do smaku
- musztarda z gorczycą
- pomidorki koktajlowe
- olej rzepakowy
Przygotowanie:
Zarówno schab jak i ziemniaki miałam. Upieczony schab pokroiłam na około 1 centymetrowe kawałki. Na dużą patelnię wlałam nieco oleju rzepakowego, ułożyłam schab, dodałam pokrojoną w kawałki cebulę, 2 łyżki musztardy z gorczycą, podlałam niewielką ilością wody i dusiłam. Dodałam też pomidorki koktajlowe i nieco ziół. Mieszałam i podgrzewałam. W tym czasie w piekarniku piekły się ugotowane ziemniaki. Około 30 minut.
I w zasadzie gotowe. Ziemniaki były chrupiące na zewnątrz i mięciutkie w środku. A schab na szczęście nie był suchy! Z pomidorków, musztardy i wody powstało coś a'la sos.
Bardzo smaczne i wg mnie ładnie wyglądało na talerzu.
Smacznego!
Za schabem nie przepadam, ale Twoja wersje chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, dobrze zrobiony nie jest zły, jak piekę zawsze go dobrze marynuję i przyprawiam.
UsuńProblemem jest często suchy kapeć i wtedy nie jest dobry, na szczęście mi się jeszcze nie zdarzyło :)
Wpraszam się na obiad :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam! Zawsze jest więcej, więc luz :)
UsuńFajny pomysł na kuchenny recykling - ja też nie znoszę marnować jedzenia:)
OdpowiedzUsuńkuchenny recykling - dobrze powiedziane! :)
Usuń