Dzisiaj krótki wpis prezentujący obiad składający się z zielonych szparagów i polędwicy wołowej.
Jakiś czas temu prezentowałam na blogu przepis na steka z wołowiny wraz ze szparagami i muszę przyznać, że dzisiejsze danie niczym się nie różni. Całość przygotowałam jak ostatnio, dlatego odsyłam do tego przepisu: stek ze szparagami
Tym razem szparagi przygotowałam w całości - prezentują się o niebo lepiej, choć smak był identyczny :)
Smacznego!
ooo.. to musiało być mega połączenie :)
OdpowiedzUsuń:) nie mogę napisać inaczej: to było mega połączenie ;) Dziękuje za komentarz i pozdrawiam słonecznie!
UsuńPysznie.....i ten sezam na szparagach, aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję!
UsuńOj.. ale apetycznie wygląda.. jadłabym tonami :)
OdpowiedzUsuńe tam, tonami nie dałabyś rady :)
Usuń