Dziś bakłażan. Faszerowany ryżem i warzywami. Bez mięsa.
Pyszne danie na obiad bądź kolację. Można zrobić dzień wcześniej, a później albo upiec, albo odgrzać w piekarniku.
Nadaje się do pracy - nawet do odgrzania w mikrofali. Ser nie jest już tak chrupiący jak zaraz po upieczeniu, ale da się zjeść.
Lubię takie jedzenie :) Wygląda i smakuje obłędnie. I da się bez mięsa.
Zapraszam na syty posiłek dla dwóch osób, poniżej składniki i sposób przygotowania.
Składniki:
- 2 bakłażany
- ryż basmati - 1 woreczek
- 4 pieczarki
- 1 cebula
- 1 papryka
- żółty ser - 1/2 szklanki startego
- sól, pieprz, świeża pietruszka (natka)
- oliwa
Przygotowanie:
Ryż gotujemy al dente.
W trakcie gotowania się ryżu przygotowujemy resztę składników.
Cebulę i paprykę kroimy w drobną kostkę, podduszamy na oliwie. Dodajemy drobno pokrojone pieczarki. Dusimy chwilę, mieszamy i przyprawiamy solą i pieprzem.
Bakłażana wydrążamy łyżką. Ja jego środek dodałam do innej potrawy, ale można pokroić i dodać do farszu.
Łączmy wszystkie składniki, dokładnie mieszamy, próbujemy i ewentualnie jeszcze przyprawiamy, dodajemy też posiekaną pietruszkę. Nadziewamy bakłażana.
Posypujemy startym, żółtym serem i wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na 20-30 minut.
Takim bakłażanem nie powstydzicie się podając na proszony obiad czy kolację. Zwłaszcza gdy towarzystwo nie przepada za mięsem ;)
Bardzo lubię faszerowane warzywa. Paprykę, cukinię i bakłażana robię najczęściej. Przygotowanie nie zajmuje wiele czasu, składniki można dowolnie zmieniać. Często ich skład zależy (w moim przypadku) od zawartości lodówki i szafek.
Jak Wasze faszerowane warzywa? Lubicie? Robicie? Chętnie pooglądam u Was :)
Smacznego!
chodziłam dziś w sklepie wokół bakłażanów i się zastanawiałam, co by z nich pysznego ugotować... już wiem! dziękuję za inspirację;)
OdpowiedzUsuńproszę :) daj znać co zrobiłaś i jak wyszło :)
UsuńAleż mnie nakręciłaś tym bakłażanem, uwielbiam takie dania. Wygląda obłędnie - mniam :}
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńNie faszerowałam nigdy, fajny pomysł. Zawsze mam stracha, że bakłażan będzie gorzki albo zbyt miękki, jak dla mnie to dość ciężkie warzywo do gotowania, także pełen szacun ;)
OdpowiedzUsuńe tam wcale nie jest trudny, spróbuj - na pewno się uda, piecze się go nieco szybciej niż cukinię, cukinia jest twardsza
UsuńSuper przepis, chętnie przetestuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, pyszne danie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam faszerowane warzywa. Pyszna propozycja na farsz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy takie zapiekanki warzywne ale niestety bakłażan nie wchodzi w grę xD Cukinia już bardziej do nas przemawia :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię faszerowane warzywa. Przede wszystkim robię faszerowaną ryżem paprykę, ale uwielbiam też faszerowane pieczarki. Bardzo dobre są na przystawkę. Z dodatkiem czosnku mają bardzo specyficzny smak. A faszeruje je samymi "nóżkami". Nigdy nie faszerowałam bakłażana. Penie czas spróbować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię faszerowane warzywa i podobnie jak Ty faszeruje papryki, cukinie i bakłażany. Twoje bakłażany wyglądają pysznie, wnętrze też mi się bardzo podoba ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne danie :-) bardzo lubię faszerowane warzywka :-) piękny talerzyk :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie faszerowane bakłażany
OdpowiedzUsuńNigdy niczego nie faszerowałam, choć ten pomysł bardzo mi się podoba i muszę go kiedyś wykorzystać! :) Tym bardziej, że takie danie nie jest skomplikowane w przygotowaniu, a później wręcz robi się samo, co dla mnie zawsze stanowiło rozwiązanie idealne ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że te warzywa najlepsze właśnie są faszerowane..
OdpowiedzUsuńdlaczego ja tyle zwlekam?! wyglądają bosko.. ;)
O tak, kocham faszerowane bakłażany <3
OdpowiedzUsuń